W obecnej sytuacji geopolitycznej, współpraca cywilno-wojskowa jest konieczna, twierdzą prelegenci panelu dyskusyjnego zorganizowanego przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej podczas Światowego Kongresu ATM (WAC 2021). Zaproszeni goście, reprezentujący zarówno armię, jak i służby kontroli przestrzeni powietrznej – Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski, szef litewskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Oro Navigacija, Saulius Batavičius oraz gospodarz wydarzenia, prezes PAŻP, Janusz Janiszewski – nie mają wątpliwości, że wspólne działanie znacząco wpłynie na bezpieczeństwo.
– Mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem zagrożeń w regionie i niepewną sytuację związana z bezpieczeństwem – powiedział generał Tomasz Piotrowski, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych i wyjaśnił podczas dyskusji, że dotyczy to głównie wydarzeń na wschodniej flance NATO, w związku z kryzysem migracyjnym, łamaniem międzynarodowego prawa, czy bezprawnego przekraczania granic państw. – Dotyczy to nie tylko nielegalnej migracji drogą lądową, choć to zjawisko nasiliło się w ostatnich miesiącach i średnio dziennie na polsko-białoruskiej granicy, służby notują około połowy tysiąca takich incydentów. Sprawa dotyczy również przestrzeni powietrznej, gdzie dochodzi do naruszenia granic państwowych przez obce statki powietrzne od 20 do 30 razy dziennie – mówił generał. Jego zdaniem, ma to bezpośredni wpływ na kierunek działania i konieczność ścisłej współpracy nie tylko z sąsiadami, ale i między służbami cywilnymi i wojskowymi. Jest to tym bardziej ważne, iż jako państwo członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego, jesteśmy odpowiedzialni m.in. za rozpoznanie i dostarczanie informacji do natowskiego systemu ostrzegania, co ma zasadnicze znaczenie w obrazowaniu sytuacji.
Polska, rotacyjnie, pomaga strzec bałtyckiego nieba w ramach misji Air Policing. Sama Litwa współpracuje też z naszym krajem na szczeblu cywilnym w ramach Baltic FAB. Szef litewskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Oro Navigacija, Saulius Batavičius podkreślił, że polsko-litewska współpraca militarna układa się dobrze, a obie strony na bieżąco przekazują sobie dane dotyczące przeprowadzanych przez wojsko operacji, podobnie jak operacji cywilnych, co służyć ma optymalizacji. „Współpraca cywilno-militarna jest niezwykle ważna, szczególnie dla tak małego kraju, jakim jest Litwa i dla kraju z zewnętrzną granicą Unii Europejskiej. By wzmocnić bezpieczeństwo i obronność państwa, powinniśmy skupić się na poszerzaniu tej współpracy” – uważa szef litewskiej agencji żeglugi powietrznej. Jako przykład takiej współpracy, podaje nadbałtyckie lotnisko, które jest zarówno wojskowe, jak i cywilne, a cywilni kontrolerzy ruchu lotniczego obsługują tam wszystkie operacje lotnicze.
O konieczności połączenia tych dwóch światów – wojskowego i cywilnego – mówi Janusz Janiszewski, prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. „Należy wypracować przestrzeń do działania, do której będą docierały wszelkie dane, którymi będziemy się mogli wymieniać, którymi będziemy zarządzać wszyscy. Współpraca cywilno-wojskowa jest dziś kluczowa” – powiedział szef PAŻP i dodał, iż można tego dokonać dzięki nowoczesnym technologiom, które już są wdrażane. Prezes wyraził nadzieję, że w ciągu pięciu najbliższych lat, zacznie działać w Polsce iTEC v3 – system nowej generacji do zarządzania ruchem lotniczym, który jest elementem budowy Jednolitej Europejskiej Przestrzeni Powietrznej, a cyfrowy obraz pozwala śledzić trajektorię lotu 4D i znacznie wcześniej przewidywać potencjalne zagrożenia. Wdrożenie takiego rozwiązania przez wojsko, dałoby pełen obraz sytuacyjny polskiej przestrzeni powietrznej, co z kolei pozwoliłoby na podejmowanie szybkich reakcji. Sytuacja rozwija się w sposób dynamiczny. Odpowiedzią na nią są nowe rozwiązania technologiczne – jednym z nich jest wykorzystanie dronów. Loty bezzałogowe w szerokim aspekcie wykorzystywane są przez armię, ale nie tylko, dlatego ten obszar działania powinien zostać uporządkowany.